Na pierwszej linii maszyn – rozmowa z Adamem Karkoszką, Field Engineerem w A1 Sorter
- WOWAY Sp. z o.o.
- 7 dni temu
- 4 minut(y) czytania

Rozmawia: Marta Domasz, HR Business Partnerka A1 Sorter
W A1 Sorter rozwijamy nie tylko technologie, ale przede wszystkim ludzi. Ciekawią mnie kulisy pracy tych, którzy na co dzień są odpowiedzialni za to, by nasze rozwiązania działały sprawnie u klientów. Dlatego dziś zapraszam Was do przeczytania krótkiej rozmowy z Adamem Karkoszką – Field Engineer Supervisorem, czyli specjalistą, który działa technicznie „w terenie” i zarządza zespołem FE.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda taka praca od kuchni – przeczytaj koniecznie!
Marta Domasz, HR Business Partner A1 Sorter: Adamie, jesteś liderem zespołu Field Engineerów. Jak wygląda Twój typowy dzień pracy?
Adam Karkoszka: Dzień zaczynam od przeglądu bieżących zadań i statusów projektów – tych, które są w toku i tych, które planujemy. Sprawdzam zgłoszenia od zespołu, ustalam priorytety, a jeśli trzeba, reaguję na sytuacje awaryjne. Dużą część dnia poświęcam na komunikację – z inżynierami w terenie, innymi działami i oczywiście z klientami. Staram się być na bieżąco z tym, co dzieje się na miejscu i wspierać zespół zarówno technicznie, jak i organizacyjnie.
Poza tym dużo energii wkładam w rozwój ludzi – planowanie szkoleń, rozmowy rozwojowe, rozwiązywanie wyzwań i budowanie dobrej atmosfery. Staram się być dostępny i uważny – zależy mi, by każdy w zespole wiedział, że może na mnie liczyć. Oczywiście są też raporty, analizy i spotkania strategiczne, ale to wspieranie ludzi w codziennej pracy jest dla mnie kluczowe.

Marta: Brzmi jak bardzo różnorodna rola. A jak wygląda zakres zadań Twojego zespołu?
Adam: Zespół Field Engineerów odpowiada przede wszystkim za wsparcie techniczne w terenie – instalacje, konfiguracje, serwis i utrzymanie systemów na początkowym etapie projektu. Ale to nie wszystko. Każdy inżynier ma trochę inny zakres obowiązków – w zależności od specjalizacji, regionu czy konkretnego projektu. Jedni skupiają się bardziej na wdrożeniach, inni na diagnostyce, automatyzacji czy szkoleniu użytkowników.
Kluczowa jest elastyczność i samodzielność – często pracujemy bezpośrednio z klientem, więc oprócz wiedzy technicznej liczy się też komunikacja i umiejętność szybkiego reagowania. Mamy bardzo zróżnicowany zespół – i to jest nasza ogromna siła.
Marta: Na jakie cechy najbardziej zwracasz uwagę, szukając nowych osób do zespołu?
Adam: Zdecydowanie elastyczność i umiejętność adaptacji – każdy dzień jest inny: inne miejsce, inne wyzwanie. Potrzebujemy ludzi, którzy nie boją się zmian i działają dynamicznie. Oczywiście bardzo ważne są kompetencje techniczne, analityczne myślenie i zdolność rozwiązywania problemów „tu i teraz”.
Nie zapominajmy o komunikacji – nasi inżynierowie często reprezentują firmę u klienta, więc liczy się profesjonalizm i jasne przekazywanie informacji. Do tego samodzielność, dobra organizacja i gotowość do ciągłej nauki – technologie się zmieniają, a my musimy za tym nadążać
Marta: Z jakimi wyzwaniami mierzy się Twój zespół?
Adam: Wyzwania są codziennością. Nieprzewidywalność – to chyba słowo klucz. Coś nie zadziała, zmienią się jakieś warunki – trzeba działać szybko, kreatywnie i elastycznie. Dużym wyzwaniem bywa też logistyka – wiele lokalizacji, różne działania do zsynchronizowania, a wszystko przy zachowaniu wysokiego standardu obsługi.
Ale to właśnie takie sytuacje nas rozwijają. W trudnych momentach najbardziej widać siłę zespołu. Każde wyzwanie to szansa na naukę i poprawę.
Marta: Z jakich narzędzi korzystacie w codziennej pracy?
Adam: Do zarządzania zadaniami i komunikacji korzystamy z ClickUpa – to nasza główna platforma do planowania i monitorowania pracy. Jeśli chodzi o technologię, opieramy się głównie na oprogramowaniu od Exotec – to nasza baza do działań serwisowych i diagnostycznych.
No i oczywiście klasyka – narzędzia ręczne, mierniki, sprzęt do elektroniki. Trzeba być przygotowanym zarówno na działania software’owe, jak i fizyczne działania w terenie. Różnorodność narzędzi sprawia, że ta praca nigdy się nie nudzi.
Marta: Jak wygląda idealny kandydat do Twojego zespołu?
Adam: Dla mnie to osoba zdeterminowana, chętna do nauki i zaangażowana. Nie trzeba mieć ogromnego doświadczenia – wszystkiego można się nauczyć, a my mamy procesy, które dobrze wdrażają nowych ludzi.
Szukamy osób, które nie boją się wyzwań, potrafią działać samodzielnie, a jednocześnie umieją pracować zespołowo. Odporność na stres, dokładność, odpowiedzialność i pozytywne nastawienie to klucz. Umiejętności techniczne można wypracować, ale podejście i charakter – to fundament.
Marta: A który moment z dotychczasowej pracy wspominasz jako najbardziej satysfakcjonujący?
Adam: Zdecydowanie uruchomienie naszego pierwszego projektu. To był intensywny czas – dużo godzin na miejscu, rozwiązywanie problemów, pełna mobilizacja. Kiedy już działa i system rusza, uczucie satysfakcji jest ogromne. Taka chwila, kiedy zmęczenie znika, a zostaje duma.
To był ważny krok – technologicznie i zespołowo. Właśnie takie momenty dają poczucie sensu w tym, co robimy.

Marta: Na koniec – jakie wyzwania techniczne pojawiają się najczęściej w Waszej codziennej pracy?
Adam: Najczęściej mamy do czynienia z wyzwaniami software’owymi i konfiguracyjnymi – zarówno podczas wdrożeń, jak i w codziennej eksploatacji systemów. Na szczęście doświadczenie pozwala nam szybko je identyfikować i rozwiązywać. Mamy też stały kontakt z działem R&D i dostęp do wiedzy produktowej, więc nie zostajemy z tym sami.
Marta: Adamie, dziękuję Ci za tę rozmowę. Pokazałeś, jak wygląda praca „od kuchni”, a przy tym wybrzmiała bardzo ważna wartość – siła zespołu. Trzymam kciuki za kolejne udane wdrożenia!
Adam to świetny przykład na to, jak techniczna rola może być dynamiczna, rozwijająca i… pełna wyjazdów! Jeśli odnajdujesz się w takiej pracy – zobacz ofertę Field Engineera w A1 Sorter.